Nowe rafy upamiętniające poległych bohaterów u wybrzeży Florydy
Poznaj rafy pamiątkowe ku czci sierż. Carl Enis i William Mickler świętują swoje życie i służbę u wybrzeży Florydy.
Nowe rafy upamiętniające poległych bohaterów u wybrzeży Florydy
W lśniących wodach u wybrzeży Dog Island na Florydzie znajdują się dwie niezwykłe rafy pamiątkowe, będące hołdem dla osób, które pozostawiły niezatarty ślad w swoich społecznościach. W dniu 13 sierpnia 2023 r. o godz Rafa Pamięci Carla Enisa została oficjalnie utworzona na cześć sierżanta sztabowego Carla Enisa, oddanego specjalisty Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, który zginął tragicznie w katastrofie helikoptera w Iraku 15 marca 2018 r. w wieku 31 lat. Pasja Enisa do wędkarstwa morskiego i łowiectwa podwodnego zainspirowała projekt rafy, która składa się z siedmiu masywnych betonowych jednostek w kształcie piramidy, z których każda ma wysokość 15 stóp i waży ponad 30 000 funtów. Ten imponujący dodatek prawie podwaja rozmiar istniejącej rafy w okolicy.
Projekt pomnika został zorganizowany przez Organizację na rzecz Sztucznych Raf (OAR) i wykonany przez wykonawcę usług morskich Walter Marine. Setki rodziny, przyjaciół i współpracowników zebrało się na ceremonii upamiętniającej Enisa z okazji jego 32. urodzin. Zebrali się, aby uczcić pamięć człowieka zapamiętanego ze swojej pokory, atletyzmu i optymizmu. Na jego cześć podczas ceremonii nie zabrakło opowieści o polowaniach i miłych wspomnień, którymi podzielili się przyjaciele, a także serdecznego hołdu złożonego jego żonie, Angeli Drzewieckiej, którą poślubił w 2012 roku.
Honorowanie dziedzictwa
Historia Enisa jest urzekająca, ponieważ w 2004 r. przeprowadził się do Tallahassee, aby studiować na Florida State University, gdzie uzyskał tytuł licencjata w dziedzinie nauk o środowisku, a później tytuł Master of Business Administration w 2017 r. Jego żądny przygód duch zabrał go do Tanzanii, gdzie podczas letnich przerw pracował jako przewodnik safari, gdzie nauczył się języka suahili, a nawet przeżył nieoczekiwane spotkania z dziką przyrodą. Jego życiem kierowało credo ratownika: „Robimy te rzeczy, aby inni mogli żyć”, co jest świadectwem jego oddania służbie i wspólnocie.
Zaledwie ćwierć mili od rafy Enis wzniesiono kolejny pomnik poświęcony Williamowi „Billowi” Micklerowi, ukochanej postaci i oddanemu wolontariuszowi OAR. Mickler był nie tylko absolwentem FSU, ale także emerytowanym oficerem Departamentu Transportu Florydy. To pokazuje, jak te pomniki są powiązane z tkanką lokalnej społeczności, honorując tych, którzy służyli i wnieśli znaczący wkład.
Rosnące dziedzictwo
Na tym nie zakończyły się wysiłki upamiętniające. Rafa Buddy Ward Memorial Reef została również powiększona o 33 nowe jednostki rafowe poświęcone Olanowi „Buddy” Wardowi, znaczącej postaci w branży owoców morza w Apalachicola. Łączny koszt tych projektów wynosi 202 000 dolarów i jest finansowany przez różne organizacje oraz ze środków prywatnych, co odzwierciedla społeczność głęboko zaangażowaną w pamiętanie o swoich.
Dla tych, którzy chcą łowić ryby w okolicy, te nowe rafy stworzyły ekscytujące, popularne miejsca w pobliżu Apalachicola i Carrabelle – wraz z podanymi współrzędnymi GPS ułatwiającymi nawigację. To połączenie honorowania poległych bohaterów i ożywiania lokalnego życia morskiego stanowi piękne skrzyżowanie pamięci i wzbogacania społeczności.
Wysiłki wg WIOSŁO oraz Stowarzyszenie Sztucznej Rafy Apalachicola (AARA) podkreślają siłę działań społecznych, ponieważ organizacje te w dużym stopniu polegają na wsparciu wolontariuszy, aby urzeczywistnić swoje wizje. Reprezentują nie tylko pomniki, ale także kwitnące ekosystemy, które wspierają lokalne rybołówstwo i zwiększają możliwości rekreacyjne zarówno dla mieszkańców, jak i gości.
W świecie czasami przytłoczonym wyzwaniami warto powiedzieć, w jaki sposób społeczność może się zjednoczyć, aby stworzyć trwałe wspomnienia. Takie projekty przypominają nam, że chociaż wody mogą odpływać i odpływać, dziedzictwo tych, których straciliśmy, pozostaje zakotwiczone w naszych sercach i morzach.