Grupy oddolne kwestionują w sądzie nowe ograniczenia dotyczące głosowania na Florydzie
Kampanie oddolne na Florydzie kwestionują przed sądem federalnym nowe ograniczenia dotyczące inicjatyw w zakresie głosowania, powołując się na obawy konstytucyjne.

Grupy oddolne kwestionują w sądzie nowe ograniczenia dotyczące głosowania na Florydzie
Podczas czegoś, co można określić jedynie jako zaciekłą rozgrywkę, prawnicy zajmujący się kampaniami oddolnymi na Florydzie przygotowują się do poważnej konfrontacji prawnej. Zwrócili się do amerykańskiego sędziego okręgowego Marka Walkera o zablokowanie części nowo uchwalonej ustawy, która nakłada znaczne ograniczenia na sposób, w jaki obywatele mogą zgłaszać inicjatywy pod karty do głosowania. Wyzwanie to zostało niedawno przedstawione w Tallahassee i pojawiło się w obliczu rosnących obaw grup zwolenników wyborców dotyczących konsekwencji tej ustawy dla poprawek do konstytucji na Florydzie. W szczególności grupy te pracują nad inicjatywami związanymi z ekspansją Medicaid i marihuaną rekreacyjną i twierdzą, że nowe przepisy są niezgodne z konstytucją, utrudniając im prawo do zmiany konstytucji Florydy, ponieważ – podaje WUWF.
Niedawno sędzia Walker wydał mieszane orzeczenia w sprawie tej kontrowersyjnej ustawy, zezwalając na wprowadzenie w życie niektórych jej aspektów, blokując jednocześnie inne, jak na przykład przepisy zabraniające zbierania podpisów osobom niebędącym obywatelami stanu i mieszkańcom spoza stanu. Zwolennicy, w tym Glenn Burhans z kampanii Smart & Safe Florida oraz przedstawiciele Poder Latinx, nawołują do przejrzystości i ochrony prawnej przed ściganiem w ramach tych ograniczeń. Choć sędzia Walker nie wydał jeszcze wyroku z ławy orzekającej, zobowiązał się wkrótce wydać formalne postanowienie, a dalsze wystąpienia w sprawie wydania nakazu wstępnego zaplanowano na przyszły miesiąc.
Twarde stanowisko nowego prawa
Tło legislacyjne jest równie istotne. W dniu 2 maja 2025 r. gubernator Ron DeSantis podpisał ustawę HB 1205, pod wpływem kontrolowanej przez Republikanów legislatury, która twierdzi, że zwalcza to, co uważa za oszustwo w procesie składania petycji. Ustawa ta, która uzyskała akceptację legislacyjną przy powszechnym poparciu Republikanów i jednomyślnej opozycji Demokratów, wprowadza rygorystyczne wymagania dotyczące zbieraczy podpisów, podpisów wyborców oraz ograniczenia dotyczące komitetów sponsorujących. Kluczowe przepisy nakładają na sponsorów inicjatywy obowiązek ponownego przesyłania pism co trzeci cykl wyborczy, aby zapobiec wygaśnięciu podpisów, potwierdzić swoje obywatelstwo i status rezydenta oraz zarejestrować się u Sekretarza Stanu, jeśli zbiorą więcej niż 25 podpisów, jak Notatki z Ballotpedii.
Co więcej, prawo radykalnie skraca czas składania podpisanych petycji z 30 dni do zaledwie 10. Nieprzestrzeganie przepisów może skutkować karami, w tym oskarżeniami o przestępstwo za niewłaściwe zbieranie petycji. Krytycy sugerują, że środki te skutecznie tłumią mowę polityczną i zaangażowanie, argumentując, że tworzą bariery, które są szczególnie uciążliwe dla ruchów oddolnych, co widać w różnorodnych doświadczeniach poszczególnych państw w ich procesach inicjatywnych.
Inicjatywy dotyczące głosowania w całych Stanach Zjednoczonych
Należy koniecznie wziąć pod uwagę szersze implikacje tych zmian w krajobrazie inicjatyw wyborczych na Florydzie. Inicjatywa głosowania umożliwia obywatelom zgłaszanie propozycji nowych ustaw lub zmian w konstytucji poprzez zbieranie podpisów. Proces ten, czasami nazywany inicjatywą obywatelską lub referendum, umożliwia wyborcom bezpośredni wpływ na ustawodawstwo. W stanach takich jak Floryda obowiązują różne zasady regulujące te inicjatywy, przy czym według 26 stanów możliwe jest stosowanie takich środków Głosowanie. Choć na Florydzie obywatele mają prawo do zgłaszania poprawek, ostatnie zmiany legislacyjne podsycają obawę, że prawa te mogą zostać ograniczone.
W miarę rozwoju batalii prawnej stawka nie może być wyższa dla zwolenników dążących do kluczowych reform, zwłaszcza po tym, jak mieszkańcy Florydy wyrazili niedawno silne poparcie dla inicjatyw związanych z głosowaniem związanych z prawami do aborcji i marihuaną. Inicjatywy te nie uzyskały jednak niezbędnej akceptacji 60%. Ponieważ postępowanie sądowe ma się dalej toczyć, wiele osób zastanawia się, jaka przyszłość czeka demokrację bezpośrednią w Słonecznym Stanie.