Cubs znów się potykają, a Blue Jays zdobywają 70 zwycięstw i wygrywają 5:1
12 sierpnia 2025 roku drużyna Toronto Blue Jays pokonała Chicago Cubs 5:1, co oznaczało ich 70. zwycięstwo w sezonie.

Cubs znów się potykają, a Blue Jays zdobywają 70 zwycięstw i wygrywają 5:1
Chicago Cubs stanęli przed trudnym wyzwaniem, gdy 12 sierpnia 2025 roku na tętniącym życiem Wrigley Field spotkali się z Toronto Blue Jays. Na nieszczęście dla fanów Cubs mecz nie przebiegł zgodnie z oczekiwaniami, a Blue Jays odnieśli zdecydowane zwycięstwo 5:1. Ta porażka oznaczała piątą porażkę Cubs w ostatnich siedmiu meczach, w których łącznie udało im się zdobyć zaledwie sześć serii. Stanowi to wyraźny kontrast w stosunku do szczytowych występów z poprzedniego sezonu.
Zwycięstwo Toronto nie tylko poprawiło ich rekord do 70-50, ale także zapewniło im miejsce jako pierwsza drużyna ligi amerykańskiej, która odniosła w tym sezonie 70 zwycięstw. Blue Jays pokazali imponującą skuteczność w starciach z przeciwnikami z National League, mogąc pochwalić się bilansem 23-11 w takich pojedynkach. Cubs natomiast starają się odnaleźć swój rytm, co rodzi pytanie: co dzieje się nie tak w Wietrznym Mieście?
Pojedynek Pitchowy
Na kopcu miotacz Blue Jays José Berríos zaprezentował swoją najnowszą formę imponującym występem. Rzucił 5⅓ bezbramkowych rund, pozwalając tylko na dwa trafienia, przechodząc cztery i uderzając trzech pałkarzy, podnosząc swój rekord sezonu do 9-4. Berríos jest w dobrej formie, notując rekord 7-1 i ERA na poziomie 3,62 w ostatnich dziesięciu startach. Warto zauważyć, że włączył suwak do swojego repertuaru pitchingu, wykorzystując go w około 26,5% czasu, co znacząco przyczyniło się do jego sukcesu.
Dla kontrastu, miotacz Cubs, Javier Assad, zadebiutował w sezonie długo po wyzdrowieniu po kontuzji skośnej. Niestety, był to dla niego trudny mecz, w którym w ciągu czterech rund stracił cztery serie i osiem trafień. Szukając przewagi w swoim składzie, Cubs z pewnością mogliby zyskać na stabilniejszych występach w nadchodzących meczach.
Najważniejsze informacje z gry
Punktacja dla Blue Jays rozpoczęła się wcześnie, a Alejandro Kirk pobiegł z jednym biegiem w pierwszej rundzie. Sytuacja zrobiła się gorąca w czwartej kwarcie, kiedy Ernie Clement trafił trzy runy homera, znacznie zwiększając prowadzenie. Ekscytację dodał Daulton Varsho, który zakończył wieczór home runem w ósmej rundzie, co oznaczało jego dwunasty home run w sezonie.
Pomimo zmagań Cubsów pojawił się promyk nadziei, gdy Michael Busch wygłosił singiel RBI w siódmej rundzie. Jednak nawet gdy biegacze byli na pozycjach punktowanych, Cubs nie byli w stanie wykorzystać wyniku, a uderzenie Brendona Little'a w Pete'a Crow-Armstronga na zakończenie siódmej rundy symbolizowało wyzwania, przed którymi stanęli przez cały pojedynek.
Patrząc w przyszłość
Gdy Chicago Cubs będą przygotowywać się do kolejnego spotkania, będą chcieli się przegrupować i znaleźć sposób na wyjście z kryzysu. W ich nadchodzącym meczu na kopcu wystąpi Cade Horton, który ma solidny rekord 6-3 z ERA na poziomie 3,18, co potencjalnie da fanom Cubs powód do uśmiechu.
Z drugiej strony Kevin Gausman zdobędzie przewagę dla Blue Jays, którzy mają bilans 8-8 i ERA na poziomie 3,85. Biorąc pod uwagę przewidywane wysokie temperatury i wiatr sprzyjający pałkarzom, kibice mogą spodziewać się elektryzującego meczu. Czy Cubs znajdą równowagę i odwrócą sytuację, czy też Blue Jays będą nadal dominować?
Fani mogą zapoznać się ze wszystkimi najnowszymi aktualizacjami i statystykami graczy Dzienny Herold I Główny zakład.