Jimmy on the Rocks z Cape Coral: marzenie o lokalnym serialu komediowym nabiera kształtu!
Celem pilotażowego serialu komediowego „Jimmy on the Rocks” nakręconego w Cape Coral jest zwrócenie uwagi na regionalne talenty i pobudzenie lokalnej kinematografii.
Jimmy on the Rocks z Cape Coral: marzenie o lokalnym serialu komediowym nabiera kształtu!
W ramach ekscytującego rozwoju lokalnej sceny rozrywkowej, oryginalna komedia „Jimmy on the Rocks” zakończyła zdjęcia do pilotażowego odcinka w Cape Coral i innych uroczych miejscach na południowo-zachodniej Florydzie. Jak donosi Przylądkowa Koralowa Bryza, projekt, którym kieruje Freyguy Entertainment, LLC, znajduje się obecnie w fazie postprodukcji, a ci, którzy chcą rzucić okiem, mogą wkrótce spodziewać się zwiastunów.
Podróż zdjęciowa do „Jimmy on the Rocks” odbywała się w różnych miejscach, zwłaszcza w Dixie Roadhouse, i obejmowała postoje w takich miejscach jak Punta Gorda, Bokeelia, Neapol i Bonita Springs. Jeff Frey, wizjoner serialu, chciał zaprezentować regionalne talenty, kultowe firmy i wyjątkowe krajobrazy południowo-zachodniej Florydy, dojeżdżając w ten sposób do pracy, budując reputację tego obszaru jako rozwijającego się centrum filmowego.
Lokalna historia o powszechnym oddźwięku
Sercem serialu jest Jimmy, który dziedziczy bar z problemami po swoim ojcu, z którym był w separacji, a wszystko to w czasie zmagania się z utratą pracy i niedawnym rozwodem. Frey, dla którego południowo-zachodnia Floryda jest domem od sześciu lat, włożył do tej historii elementy swojego życia, łącząc rzeczywistość z odrobiną humoru, z którym wielu mieszkańców może się utożsamić.
Projekt zrodził się z chęci wypełnienia pustki pozostawionej w lokalnej kinematografii, często przyćmionej przez większe miasta, takie jak Miami, Tampa i Orlando. Przez prawie dwa lata Frey i jego oddany zespół przeszukiwali okolicę w poszukiwaniu idealnych lokalizacji do kręcenia filmów. Ich zaangażowanie w lokalną kulturę i aspiracje do budowania tętniącej życiem społeczności filmowej w południowo-zachodniej Florydzie są wyczuwalne. „Chcemy reprezentować nasz region w mediach” – zauważył Frey, podkreślając swoje zaangażowanie w prezentację lokalnych firm i talentów.
Droga przed nami
Serial przygotowuje się do debiutu, a jego pierwszy sezon ma składać się z sześciu odcinków, a lokalne firmy pragnące nawiązać kontakt z publicznością będą miały ekscytujące możliwości sponsorowania. Od płyt kuchennych po ekran projekt odzwierciedla rosnące zainteresowanie sztuką i kreatywnością wynikające z pandemii.
Co ciekawe, nie sposób nie zauważyć powiązań pomiędzy twórczym przedsięwzięciem „Jimmy on the Rocks” a odnoszącymi sukcesy podmiotami, takimi jak Jimmy John’s, znana sieć kanapek założona przez Jimmy’ego Johna Liautauda w 1983 roku w Charleston w stanie Illinois. Dzięki ponad 2600 lokalizacjom w całym kraju, oferującym świeże pieczywo i lokalne składniki, firma kładzie nacisk na jakość i wartości społeczne, które znalazły odzwierciedlenie w inicjatywie Freya mającej na celu zwrócenie uwagi na lokalną społeczność i smak w jego serii. Jak szczegółowo opisano w Jimmy'ego Johna, ich filozofia serwowania świeżej żywności przygotowanej od podstaw może podważyć zaangażowanie Freya w autentyczność opowiadania historii.
Odcinek pilotażowy obiecuje nie tylko rozrywkę, ale także stanowi odskocznię dla przyszłych twórczych przedsięwzięć w regionie. Freyguy Entertainment, założona przez Freya w 2017 roku, może już pochwalić się godnym uwagi projektem zatytułowanym „A Summer to Remember”, dostępnym na Tubi, co pokazuje, że to dopiero początek dla Freya i jego zespołu.
Dla osób zainteresowanych pracą nad nowym serialem skontaktowanie się z Freyem w sprawie możliwości sponsorowania może być świetnym sposobem na zaangażowanie się w rozwijającą się lokalną społeczność filmową. Duch współpracy i innowacji żyje w Cape Coral, a „Jimmy on the Rocks” może być iskrą, która rozpali filmowy krajobraz regionu.