Mieszkańcowi z Florydy grozi 135 lat więzienia za masowy program handlu bronią
Mieszkańcowi z Leesburga grozi 135 lat więzienia za handel bronią palną powiązany z zakupami słomy w ramach federalnych wysiłków represyjnych.

Mieszkańcowi z Florydy grozi 135 lat więzienia za masowy program handlu bronią
W obliczu niepokojącej sytuacji w zakresie egzekwowania prawa dotyczącego handlu bronią 23-letniemu Fernando Munguia Jr. z Leesburg grozi zdumiewające 135 lat więzienia federalnego w związku z wieloma poważnymi zarzutami związanymi z handlem bronią palną. Młody człowiek został oskarżony o dziewięć zarzutów składania fałszywych zeznań przy nabywaniu broni palnej oraz dziewięć zarzutów nakłonienia federalnego posiadacza pozwolenia na broń do utrzymywania fałszywych informacji. Za każdy z tych zarzutów może grozić wysoka kara więzienia, przy czym za fałszywe zeznania grozi do 10 lat każdy, a za fałszywe informacje – maksymalnie pięć lat. Wiadomość ta stanowi część szerszego tłumienia nielegalnej działalności związanej z bronią palną w regionie.
Nielegalna działalność Munguii miała miejsce w Middle District na Florydzie w okresie od 1 stycznia 2023 r. do 31 grudnia 2023 r. W wyniku znaczącego przechwycenia 27 maja 2023 r. amerykańska służba celna i ochrona granic przejęła dziewięć sztuk broni palnej podczas przemycania jej z Eagle Pass w Teksasie do Meksyku. Niepokojące jest to, że kontrola danych przeprowadzona przez Biuro ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych (ATF) wykazała, że kupił on zdumiewającą liczbę 44 sztuk broni palnej za około 23 334,25 dolarów, co stanowi zaledwie dwie trzecie jego zgłoszonego rocznego dochodu. Warto zaznaczyć, że akt oskarżenia nie oznacza, że jest on winny; uważa się go za niewinnego, dopóki nie udowodni się inaczej.
Szersze konsekwencje niepokojącego trendu
Sprawa Munguii jest częścią operacji Take Back America, ambitnej inicjatywy mającej na celu zwalczanie nielegalnej imigracji i wymierzenie w ponadnarodowe organizacje przestępcze. Powagę handlu bronią palną podkreślają alarmujące statystyki wskazujące, że w latach 2017–2021 ponad 68 000 sztuk broni palnej nielegalnie sprzedanej w USA pochodziło od nielicencjonowanych sprzedawców, co stanowi 54% całej takiej broni palnej. Broń tę powiązano z 368 przypadkami strzelanin, co poważnie skomplikowało dochodzenia ze względu na brak dokumentacji sprzedaży od tych nielicencjonowanych sprzedawców, jak podaje Wiadomości AP.
Ustalenia ATF podkreślają często pomijaną rolę nabywców słomy – osób fizycznych kupujących broń palną osobom, którym nie wolno jej posiadać. Praktyka ta jest niestety nadal niepokojąco powszechna. Na przykład między 15 lipca 2023 r. a 23 grudnia 2023 r. 14 osób zostało oskarżonych o spisek polegający na zakupie przez słomę karabinów zasilanych taśmą. Przy zakupie broni palnej rzekomo składali fałszywe oświadczenia, twierdząc, że jest ona przeznaczona do użytku osobistego. Takie działania przyczyniają się do niepokojącego cyklu nielegalnego zdobywania broni i handlu nią.
Konsekwencje prawne
Analizując te różne przypadki, konieczne jest rozpoznanie konsekwencji prawnych. Na przykład oskarżonym w sprawie w Arizonie grożą surowe kary, jeśli zostaną skazani – do pięciu lat więzienia za spisek i aż do dziesięciu lat za istotne fałszywe oświadczenia dotyczące zakupu broni palnej, jak podaje Justice.gov.
Ta rosnąca tendencja do handlu bronią palną nie tylko rodzi pytania prawne, ale także uwydatnia szerszy problem społeczny, jakim jest przemoc z użyciem broni powiązana z nielegalną bronią palną. Stwierdzono, że prawie 60% odbiorców broni palnej będącej przedmiotem nielegalnego handlu było wcześniej karanych za przestępstwa, co wzbudziło sygnały ostrzegawcze dotyczące skuteczności obecnych przepisów i podejść do egzekwowania prawa. Co więcej, w około 25% przypadków broń palna będąca przedmiotem handlu była powiązana z dodatkowymi przestępstwami, w tym morderstwami i usiłowaniami morderstwa.
W miarę jak ta niepokojąca historia rozgrywa się w środkowej Florydzie i poza nią, niezaprzeczalnie pilną staje się kwestia zajęcia się środkami kontroli broni i skutecznością obecnych przepisów. Choć każdy oskarżony jest niewinny, dopóki nie udowodni mu się winy, konsekwencje jego rzekomych działań odbijają się daleko poza salami sądowymi – wpływając na społeczności i bezpieczeństwo w całym kraju.