David Jolly, były przedstawiciel Partii Republikańskiej, podejmuje odważny krok w wyścigu o gubernatora Florydy
David Jolly, były kongresman Partii Republikańskiej, przystępuje do wyścigu na gubernatora Florydy w 2026 roku jako demokrata, opowiadając się za przystępnością cenową i budowaniem koalicji.

David Jolly, były przedstawiciel Partii Republikańskiej, podejmuje odważny krok w wyścigu o gubernatora Florydy
Były republikański kongresman David Jolly oficjalnie ogłosił swoją kandydaturę w wyścigu na gubernatora Florydy w 2026 r., wywołując burzę, gdy rozpoczyna tę pełną wyzwań podróż jako Demokrata. Pochodząca z Petersburga Jolly służyła w 13. dzielnicy Florydy od 2014 do 2017 r., zanim opuściła Partię Republikańską podczas pierwszej kadencji prezydenta Trumpa. Jego wejście do wyścigu już zmieniło dynamikę, której głównym celem było wycelowanie w kontrowersyjną politykę obecnego gubernatora Rona DeSantisa i skierowanie państwa w stronę bardziej inkluzywnego środowiska.
Jolly jest postrzegana jako faworytka do nominacji Demokratów. Jednak krajobraz polityczny Florydy przedstawia ciężką, żmudną walkę, zwłaszcza że w XXI wieku stan nie miał demokratycznego gubernatora, podczas gdy stany takie jak Kentucky i Luizjana wybrały w tym czasie kilku przywódców Demokratów. Mając Partię Republikańską, która ma znaczną przewagę w zakresie rejestracji wyborców – około milion wyborców więcej niż Demokraci – z pewnością ma przed sobą zadanie. Klimat polityczny na Florydzie jest w szczególności zdominowany przez przedstawicieli Partii Republikańskiej, takich jak kongresmen Byron Donalds, popierany przez Trumpa, i pierwsza dama Florydy Casey DeSantis, którzy już kandydują.
Cele i problemy kampanii
U podstaw kampanii Jolly leży skupienie się na kluczowych kwestiach, które dotyczą wielu mieszkańców Florydy. W szczególności zamierza stawić czoła rosnącym składkom na ubezpieczenia majątkowe, które wzrosły o ponad 30% od 2022 r. Jolly zaproponował państwowy fundusz na wypadek katastrof, którego zadaniem byłoby złagodzenie części presji finansowej, z jaką borykają się obywatele podczas klęsk żywiołowych, przenosząc część tych obciążeń z rynku prywatnych ubezpieczeń. Inicjatywa ta bezpośrednio nawiązuje do kryzysu przystępności cenowej wpływającego na mieszkalnictwo, edukację, rachunki za media i ubezpieczenie samochodu – sytuację tę przypisuje kontrolowanej przez Republikanów legislatury i polityce gubernatora DeSantisa.
Co więcej, platforma Jolly zawiera ambitne propozycje, takie jak podwyższenie wynagrodzeń nauczycieli o 30%, reformy etyczne dla wybieranych urzędników i zwiększenie dostępu do aborcji. Jego wizja zakłada utworzenie koalicji Demokratów, umiarkowanych Republikanów i niezależnych, skupiającej tych, którzy są rozczarowani narastającymi podziałami i konfliktem w sferze politycznej. Podkreśla, że istnieje pilna potrzeba rozwiązań skupiających się na jakości życia, a nie na pogłębianiu podziałów społecznych.
Wyzwania przed nami
Pomimo określonych celów swojej kampanii Jolly jest w pełni świadomy stojących przed nią znaczących wyzwań politycznych. Partia Demokratyczna na Florydzie stanęła w obliczu lawiny strat, czego dowodem jest obecny podział w Izbie Reprezentantów 86 mandatów Republikanów do 33 Demokratów. Zbliżające się prawybory wyznaczone na 18 sierpnia 2026 r. i wybory powszechne 3 listopada 2026 r. nadają pilności jego wysiłkom w zakresie zbierania funduszy i strategii budowania koalicji.
Megadonor Demokratów John Morgan również wyraził zainteresowanie kandydowaniem na gubernatora, wywołując spekulacje na temat konkurencyjnego charakteru prawyborów. Jolly opisuje swoje przyszłe zadanie jako „herkulesowe”, którego celem jest ponowne rozbudzenie entuzjazmu wśród wyborców, którzy czują się coraz bardziej oderwani od partii. W miarę postępów podejście Jolly’ego do angażowania lokalnych klubów politycznych i tworzenia komitetu działań politycznych w celu gromadzenia funduszy będzie miało kluczowe znaczenie dla rentowności jego kampanii.
Dokonując śmiałego posunięcia, Jolly bezpośrednio rzucił wyzwanie DeSantisowi, krytykując jego administrację za wspieranie kultury podziałów poprzez kontrowersyjną politykę. Ponieważ GOP dostrzega trendy sprzyjające jej zdobyczom, a krajobraz polityczny wydaje się mocno nastawiony na jego niekorzyść, wizja Jolly’ego dotycząca bardziej inkluzywnej Florydy stanowi kontrapunkt dla obecnej narracji utkanej przez jego republikańskich odpowiedników. Gdy rozpocznie się odliczanie do prawyborów, mieszkańcy Florydy niewątpliwie będą uważnie obserwować, jak Jolly radzi sobie na tym skomplikowanym polu bitwy politycznej.
Zaangażowanie Jolly'ego w zajęcie się palącymi kwestiami, takimi jak koszty ubezpieczenia majątku i reforma edukacji, w połączeniu z jego doświadczeniem politycznym, pozycjonuje go jako kandydata reprezentującego odrębną platformę. Czas pokaże, czy uda mu się przezwyciężyć głęboko zakorzenioną dominację Republikanów na Florydzie.
Więcej szczegółów na temat kampanii Jolly i toczącego się pola bitwy w polityce na Florydzie można znaleźć na stronie Trybuna Boca Raton, Tallahassee.com, Lub Wiadomości CBS.